W majowy poranek dotarła do mnie wiadomość – Arek Papuga zmarł! Poza Bełchatowem pewnie niewielu osobom to nazwisko coś powie. Ale u nas, szczególnie ostatnio, to ważna postać. Ważna przede wszystkim dlatego że niezwyczajnie zwyczajna. Parafrazując, pewnie wielu z nas mogłaby powiedzieć „Wszyscy jesteśmy Arkami”. Bo w jego życiu były: praca, pasje, zakręty, ludzie, zdarzenia… codzienna żmudna egzystencja i próby łączenia rzeczy, których często w życiu połączyć nie sposób. Jedno, co może nas różniło, to jego uśmiech, z którym przeszedł swoją drogę.
Każdy z nas wykonuje jakiś zawód. On akurat był listonoszem. Pewnie przez absolutny przypadek, do tego stopnia nieistotny, że nigdy z nim na ten temat nie rozmawiałem. Ale akurat to właśnie, teraz stało się to dla mnie ważne.
Czytaj dalej „Śmierć Listonosza…”