„29.12.
Niby normalny dzien.
Udalo mi sie rano zaliczyc samotny (sic!) spacer do sklepiku. Nie czulam sie wprawdzie zbyt komfortowo, ale jednak byl to wyczyn w porownaniu z dotychczasowymi probami. Przede wszystkim ze strony personelu. Czytaj dalej „Diariusz Cebuli odc. 8”